Jaki monitor dobrać do komputera PC?

Obecnie sprawa wydaje się przesądzona: wszędzie królują monitory LCD. Nietrudno się domyślić, dlaczego tak jest: są lekkie, zużywają o wiele mniej energii, a przy tym znacznie mniej męczą wzrok i nie emitują tak silnego promieniowania elektromagnetycznego, jak ich poprzednicy w technologii CRT. Nadal jednak, o dziwo, istnieją powody, dla których niektórzy moglibyśmy zainteresować się monitorami CRT. Poniżej plusy i minusy obu technologii.

Plusy i minusy monitorów LCD

Najważniejsze powody, dla których technologia LCD zdominowała rynek, właściwie już się w tekście pojawiły: mniejsza waga, mniejsze zużycie energii i zdecydowanie mniejsze zmęczenie wzroku. Pójdźmy jednak dalej. W nowoczesnych monitorach zmęczenie oczu jest dużo mniejsze ze względu na niski poziom promieniowania elektromagnetycznego. Pamiętajmy jednak, że owo promieniowanie nadal występuje i chociaż w zmniejszonej ilości, nie jest do końca powiedziane, jak to dokładnie przekłada się na nasze zdrowie. 

Niewątpliwymi plusami monitorów LCD jest m.in. możliwość wyposażenia się w dosyć dużych rozmiarów ekran, dzięki czemu granie lub oglądanie filmów może być znacznie bardziej komfortowe. Aby nie obciążać oczu, możemy bardzo precyzyjnie dobrać parametry związane z jasnością i kontrastem. 

Niestety, nowoczesne monitory mają również swoje wady. W egzemplarzach z niższej półki możemy borykać się ze słabym odwzorowaniem kolorów i słabymi kątami widzenia. Ponadto, co jest dosyć ważne w przypadku gier, może dochodzić do zbyt długiego czasu reakcji, a to już często przesądza o wyniku rozgrywki. 

Problematyczna jest również tzw. bezwładność ekranu. Chodzi tutaj o czas trwania procesu odświeżania, kiedy to od nowa włączają się po kolei wszystkie piksele na obrazie. Im większa rozdzielczość obrazu, tym trudniej, dlatego że skraca się czas, jaki może być przeznaczony na każdy pojedynczy piksel, co powoduje kłopoty z dużą rozdzielczością przy niskiej bezwładności. 

Monitory CRT –  relikt przeszłości?

Mimo że w dużej mierze zniknęły one ze współczesnego rynku, nadal mówi się o ich zaletach i wadach. Okazuje się, że monitory CRT mogą całkiem nieźle sprawdzać się dla graczy – pytanie tylko, kto by chciał grać na starym monitorze, kiedy te wszystkie gamerskie gadżety wyglądają tak świetnie? Jeśli jednak jesteś prawdziwym graczem i bardziej cenisz sobie jakość niż wygląd, będziesz w stanie uśmiechnąć się do dinozaura pośród monitorów, a poniżej dowiesz się dlaczego…

Monitory CRT zapewniają idealne nasycenie kolorów. To oczywiście nie wszystko. Niezależnie od rozdzielczości, jaką wybierzesz, jakość obrazu nie ulegnie znacznemu pogorszeniu się. Ponadto, całkiem dobrze zachowuje się kąt obrazu, co nie zawsze udaje się w monitorach typu LCD. Kąt widzenia w monitorach CRT może wynosić nawet do 180 stopni, a wszystko dzięki zastosowaniu fosforu, emitującego światło we wszystkie strony.

Minusy technologii? Oczywiście waga – samodzielne przenoszenie monitora wymaga dużej siły, a upuszczenie go na nogi mogłoby mieć dosyć przykre konsekwencje. Dodatkowo monitor CRT emituje szkodliwe promieniowanie, dlatego tak ważne było to, by nie kierować monitora na drugą osobę, lecz na ścianę. Monitor CRT nie może się znajdować w pobliżu innych urządzeń elektronicznych, ze względu na ryzyko wytwarzania się pola magnetycznego, co przekłada się na nieprawidłowe wyświetlanie kolorów. 

Która technologia jest zatem warta uwagi? Okazuje się, że monitory CRT wciąż mają coś do powiedzenia, zwłaszcza graczom, lecz prognozy wskazują na to, że to raczej technologia LCD będzie tą, która ulegnie dalszemu rozwojowi…